5 sposobów na rozwijanie inteligencji emocjonalnej
2. Uważaj na swoje słownictwo. Skoncentruj się na tym, by stać się silniejszym komunikatorem w miejscu pracy. Osoby inteligentne emocjonalnie mają tendencję do używania bardziej konkretnych słów, które mogą pomóc w komunikowaniu braków, a następnie natychmiast pracują nad ich usunięciem. Miałeś złe spotkanie z szefem? Co sprawiło, że było tak źle i co możesz zrobić, aby to naprawić następnym razem? Kiedy potrafisz dokładnie określić, co się dzieje, masz większe prawdopodobieństwo rozwiązania problemu, zamiast po prostu się nim zajmować.
3. Ćwicz empatię. Skupienie się na wskazówkach werbalnych i niewerbalnych może dać ci nieoceniony wgląd w uczucia twoich współpracowników lub klientów. Ćwicz skupianie się na innych i chodzenie w ich butach, nawet jeśli tylko przez chwilę. Oświadczenia pełne empatii nie usprawiedliwiają niedopuszczalnego zachowania, ale pomagają przypomnieć, że każdy ma swoje problemy.
4. Poznaj swoje stresory. Przyjrzyj się temu, co Cię stresuje i bądź proaktywny, aby mieć mniej tego w swoim życiu. Jeśli wiesz, że sprawdzanie służbowego e-maila przed snem wpędzi cię w wir, zostaw to na poranek. Jeszcze lepiej zostaw to na przybycie do biura.
5. Odbij się od przeciwności. Każdy napotyka wyzwania. To, w jaki sposób reagujesz na te wyzwania, albo przygotowuje cię do sukcesu, albo stawia cię na ścieżce do pełnego rozpadu. Wiesz już, że pozytywne myślenie zaprowadzi Cię daleko. Aby pomóc Ci oderwać się od przeciwności, ćwicz optymizm zamiast narzekać. Czego możesz się nauczyć z tej sytuacji? Zadawaj konstruktywne pytania, aby zobaczyć, co możesz wyciągnąć z wyzwania.
Inteligencja emocjonalna może ewoluować w czasie, o ile tylko chcesz ją zwiększyć. Każda osoba, wyzwanie lub sytuacja, z którą się borykasz, to doskonała okazja do nauki, aby sprawdzić swoje EQ. Wymaga praktyki, ale możesz od razu zacząć czerpać korzyści.
Wysoki poziom inteligencji emocjonalnej będzie Ci dobrze służył w relacjach w miejscu pracy i we wszystkich dziedzinach życia. Kto by tego nie chciał?