Czy animacje powinny mieć swoją własną kategorię Oscara?
Jest nowy rok, a wiecie, co to znaczy, nadchodzi sezon Oscara. Ludzie uwielbiają próbować przewidzieć, kto dostanie najlepszą aktorkę, najlepszego reżysera lub najlepszy film… ale kategoria, na której mi zależy, to najlepszy film animowany. Zanim przejdę do tegorocznych nominowanych, chciałbym krótko opowiedzieć o historii tej kategorii i wymienić filmy, które moim zdaniem zasługiwały na nominację.
Pierwszym animowanym filmem fabularnym, który zdobył Oscara, był… pierwszy w historii animowany film fabularny, film Walta Disneya z 1937 roku Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków. Cóż, to była tylko nagroda honorowa, prezentowana jako jeden pełnowymiarowy Oscar z 7 malutkimi, ale to był obiecujący początek. W rzeczywistości filmy animowane mogą być nominowane w wielu kategoriach, w tym w kategorii „Najlepszy film” (np. Piękna i Bestia w 1992 r.). Jednak rzadko są nominowani w większości kategorii i (poza nagrodami technicznymi) prawie nigdy nie wygrywają. W rzeczywistości animacja jako gatunek była w większości lekceważona przez Akademię, dopóki nie stworzyła kategorii najlepszego filmu animowanego w 2002 roku. Chociaż gwarantuje to, że film animowany zawsze zdobędzie Oscara, był krytykowany jako sposób na utrzymanie animacji z dala od innych kategorii . Na szczęście nie okazało się to prawdą (zarówno Toy Story 3, jak i Up były nominowane do nagrody Best Picture), ale sama kategoria została zakwestionowana. Przez lata pojawiło się kilka raportów, z których wynika, że osoby uprawnione do głosowania w tej kategorii w większości wstrzymują się od głosu, ponieważ w rzeczywistości nie oglądają filmów lub głosują nie na podstawie zalet filmu, ale na podstawie tego, jak bardzo podobał się ich dzieciom. Czy to naprawdę problem? Czy animacja nie jest dla dzieci? Tak, to problem i nie tylko dla dzieci (wystarczy spojrzeć na Sausage Party). Ale to rant na inny dzień.
Tegoroczni nominowani to….
Pierwszym filmem, który wygrał w kategorii Najlepszy Film Animowany był Shrek DreamWorks, a następnie Studio Ghibli Spirited Away (Sen to Chihiro no Kamikakushi). Dopiero w 2003 roku Pixar wygrał jeden z Finding Nemo. Jak dotąd Pixar wygrał osiem z 15 lat, w których otrzymywał nominacje, a Disney i DreamWorks zajmują drugie miejsce, z zaledwie dwoma nagrodami. Jednak w tym roku Pixar nie ma żadnego filmu w toku, a Finding Dory jest tuż przed nominacją. Disney ma jednak dwa filmy rywalizujące o tytuł, a Zootopia i Moana dokonują cięcia. 13 spośród najlepszych filmów animowanych to pełne filmy CG, z tylko jedną tradycyjną animacją odręczną i jedną animacją poklatkową, która zdobyła miejsce. Jednak w tym roku tylko dwa filmy Disneya są CG, co daje szansę na zmianę trendu trzem innym filmom. Co ciekawe, dwa z nich to filmy poklatkowe!
Ale nie każdy film zasługujący na nagrodę otrzymuje nominację. Jest wiele filmów, które z różnych powodów nie są wybierane. Nie widziałem wszystkich filmów z tegorocznej listy, ale oto, kogo bym nominował:
- Mały Książę jest na szczycie mojej listy, z różnymi stylami w tym samym filmie i dziwaczną historię, która została wyjątkowo dobrze wykonana.
- Miss Hokusai, ręcznie rysowane anime (japońska animacja) o Katsushika Oi, córce słynnego japońskiego artysty Hokusai.
- Twoje imię, anime o wiejskiej dziewczynie i chłopcu z miasta zmieniających ciała i wpływających na życie innych. Katastrofa uderza w wioskę, wywołując chaos w nich obu.
- Sing to film komputerowy, w którym spłukany kierownik teatru próbuje uratować swój teatr konkursem, gdy literówka przypadkowo wpada go i jego konkurentów w kłopoty.
- Kung Fu Panda 3 to film, o którym obawiam się, że większość ludzi zapomniał, pojawił się w zeszłym roku, na początku roku. Czułem, że to piękny film z dobrym rozwojem postaci i wspaniałą oprawą graficzną pełną nasyconych kolorów i stylizacji.
Po zapoznaniu się z moją listą życzeń nominowanych, oto, kto został nominowany w tej kategorii w tym roku, wraz z moim wyborem zwycięzcy:
Zootopia – doskonały film Disneya o życiu w duże miasto, w którym wszyscy mieszkańcy to zwierzęta. Ta historia koncentruje się na bardzo kontrowersyjnych kwestiach, takich jak rasizm, i zawiera kilka bardzo dorosłych tematów połączonych ze świetną historią i dużą ilością emocji. Przedstawia najnowszą rekrutkę policji w Zootopii, Judy Hopps, pierwszą policjantkę zajmującą się królikami, i jej śledztwo w sprawie zniknięcia, które nie tylko naraża jej pracę, ale także bezpieczeństwo wszystkich w mieście. To mój wybór, który najprawdopodobniej wygra na podstawie ogólnego odbioru publicznego, wyników w kasie i popularności.
Kubo and the Two Strings – niesamowity film Laiki, twórców ParaNorman i Coraline. Ten film poklatkowy przedstawia przygody Kubo, młodego chłopca z jednym okiem i umiejętnością manipulowania papierem origami za pomocą muzyki. Musi szukać magicznej zbroi, aby uchronić się przed Królem Księżyca, który chce zabrać mu drugie oko. To film, który chciałbym wygrać na podstawie… wszystkiego! Grafika jest oszałamiająca, animacja poklatkowa jest nieskazitelna, historia i postacie są wciągające i dobrze rozwinięte, technologia, która się w to wykorzystuje, jest niesamowita (w tym gigantyczny szkieletowy potwór lalek), a umiejętności wymagane do tego są inspirujące . Uważam, że ze wszystkich wymienionych filmów był to najlepiej zrealizowany, jednak nie uzyskał takiego samego poziomu uznania ani liczby kas jak Zootopia.
Moana – kolejny hit Disney CG. Ten film dotyczy Vaiany, córki wodza jej wioski na wyspach Pacyfiku. Musi wyruszyć w podróż, aby znaleźć zaginionego półboga, Maui, aby ocalić swoją wioskę przed złą magią, która skaziła krainę. Jest pełen wspaniałych piosenek, przygód, niesamowitych efektów i dobrej narracji i jest pierwszym filmem Disneya, w którym obsada ma wyłącznie postacie z wysp Pacyfiku. Ten film, choć jeden z moich ulubionych w tym roku, nie został tak dobrze przyjęty jak Zootopia i nie trafił też do numerów Kubo. Byłbym zaskoczony, gdyby to wygrało ze Zootopią, która wydaje mi się silniejsza z dwóch filmów Disneya.
Czerwony żółw – tradycyjny, ręcznie rysowany film będący wspólnym projektem niemieckiego Wild Bunch i japońskiego Studio Ghibli, wyreżyserowany i napisany przez holendersko-brytyjskiego animatora Michaëla Dudoka de Wit. To film bez dialogów, który opowiada o życiu człowieka zagubionego na morzu; nie jest w stanie uciec z małej wyspy, na której utknął. Pomimo wielu prób ucieczki, kończy się przewróceniem dzięki ogromnemu czerwonemu żółwiowi, który zmienia się w piękną kobietę. Ten film dopiero co trafił do Stanów Zjednoczonych i nie doczekał się jeszcze szerokiej premiery (i prawdopodobnie nie będzie). Jednak recenzje były bardzo obiecujące, a styl jest wyjątkowy i wciągający. Ma fantazję filmu Ghibli, wyglądem jak z filmu Cartoon Saloon (pomyśl o The Secret of Kells lub Song of the Sea). Ze względu na charakter wręczenia Oscarów i fakt, że doczekał się on tak niewielkiej premiery, obawiam się, że nawet jeśli ten film zasługuje na tę nagrodę, to jeszcze zbyt mało go obejrzy i minie za chwilę. bardziej popularny film.
My Life as a Cucchini – to film poklatkowy, wykorzystujący bardziej tradycyjne medium niż filmy Laika, co nadaje mu mniej dopracowaną, ale bardziej wyjątkową i dziecięcą jakość. Jest to francusko-szwajcarski film o małym chłopcu, którego samotna matka ginie w wypadku. Następnie zostaje wysłany do domu dziecka, gdzie w podobnych sytuacjach spotyka się z innymi dziećmi w jego wieku. Zaprzyjaźnia się i zakochuje w pewnej dziewczynie, która ma manipulacyjną ciotkę, która chce ją adoptować, aby przejąć kontrolę nad jej dziedzictwem. Oceniony na PG-13, zawiera najbardziej dorosłe tematy ze wszystkich nominowanych, a mimo to został dobrze przyjęty przez krytyków. Niestety jest to jeden z tych filmów, którego premiera jest bardzo ograniczona i trafi do Stanów Zjednoczonych dopiero 24 lutego. Ten film boryka się z tymi samymi problemami z dystrybucją, co Czerwony żółw, utrzymując swoją popularność w Stanach na niskim poziomie, a także ma najbardziej dojrzałe tematy, co sprawia, że moim zdaniem jest najmniej prawdopodobne, aby zdobyć Oscara.
Ja czują, że każdy z tych filmów jest godny Oscara i powinien być oglądany ze względu na swoje wyjątkowe zalety. Gorąco radzę wyjść i obejrzeć te filmy, kiedy będą dostępne, zwłaszcza w kinach. Pamiętaj, że animacja to bardzo wymagający i czasochłonny proces, a złożenie jednego z tych filmów zajmuje setki lat. Świętujmy sztukę i wysiłek włożony w te niesamowite filmy!