Dlaczego powinieneś (i nie „t) stosować nadtlenku wodoru przy cięciach
widzisz, kiedy nadtlenek wodoru gazuje w kontakcie z krwią, jest to desperacka walka o życie. Enzym w twojej krwi i większość innych żywych organizmów rozrywa nadtlenek wodoru – ale nie wystarczająco szybko dla bakterii.
Ta przeglądarka nie obsługuje elementu wideo.
Nadtlenek wodoru to po prostu H2O2. To woda z dodatkowym tlenem, co wydaje się dość proste. Jednak w przypadku komórek jest to niszczyciel światów. Jeśli zastanawiasz się, dlaczego, spójrz na podwójne atomy tlenu. Tlen jest chciwym atomem, żądnym elektronów. Wyrywa elektrony z każdej cząsteczki w zasięgu, w tym cząsteczek wewnątrz komórek – i nie reagują one dobrze na nagłą restrukturyzację elektronów.
Zbyt duża restrukturyzacja zabija komórki, w tym te w Twoim ciele. To ci wystarczy. Bakteria nie ma tylu komórek, co ty. Wlanie nadtlenku wodoru naraża bakterie i własne komórki na nieustający atak morderczej mazi.
Reklama
Są jednak zabezpieczenia. Jeśli pamiętasz reklamy na twoich butelkach soku z granatów i koktajli z jarmużu, są one pełne przeciwutleniaczy. Przeciwutleniacze przyjmują kulkę, więc komórki Twojego organizmu lub komórki bakterii nie muszą tego robić. A potem jest katalaza. Katalaza to enzym obecny w większości żywych komórek, w tym w komórkach drożdży, komórkach krwi i komórkach bakterii. Katalaza rozrywa H2O2 na zwykłą H2O, z niewielką ilością dodatkowego tlenu. Bąbelki, które widzisz, to tlen zebrany z nadtlenku wodoru. Uzyskuje niewielką strukturę z fragmentów białek, które nadtlenek wodoru bezdusznie zabił.
Uwaga: ten wpis wymagał obszernej korekty i został przepisany. Myliłem się, chłopaki. Przepraszamy!
Reklama