Medyczna herezja: niski poziom cholesterolu jest niebezpieczny! – The Great Plains Laboratory, Inc.
James Greenblatt, MD
Mylące wiadomości: co to jest Prawda o cholesterolu?
Kulturowy dogmat głosi, że cholesterol jest złym złoczyńcą, którego należy wykorzenić, aby uzyskać prawdziwe zdrowie. Biorąc pod uwagę niesłabnące wysiłki amerykańskiego establishmentu medycznego w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci, zmierzające do obniżenia poziomu cholesterolu i odpowiedniego nasycenia mediów żywnością i promocjami leków o działaniu obniżającym poziom cholesterolu, zrozumiałe jest, że większość konsumentów nie obawia się zbyt niskiego poziomu cholesterolu. . Wydaje się, że praktyki kliniczne podtrzymują przekonanie, że „im niższy, tym lepiej”, niezależnie od istotnych dowodów przeciwnych. Przeciwstawne doniesienia dotyczące agresywnych metod obniżania poziomu cholesterolu sugerują, że dla wielu pacjentów potencjalne korzyści sercowo-naczyniowe mogą wiązać się z nieprzewidzianymi zagrożeniami dla zdrowia psychicznego i W rzeczywistości w 2012 r. FDA była zmuszona wymagać ostrzeżeń „czarnej skrzynki” dotyczących statyn w wyniku wyników badań klinicznych wskazujących na niebezpieczny wpływ na funkcje poznawcze i objawy psychologiczne. Dalsze badania sugerują, że chociaż statyny i inne leki obniżające poziom cholesterolu leki poprawiły wskaźniki śmiertelności z powodu chorób układu krążenia, całkowita śmiertelność nie uległa podobnemu zmniejszeniu, co odzwierciedla wzrost liczby zgonów w wyniku samobójstw lub innych konsekwencji zaburzeń psychicznych (Sahebzamani, 2013). Sześcioletnie prospektywne badanie kohortowe obejmujące około 500 starszych osób dorosłych dostarczyło zaskakujących dane, że osoby z niższym całkowitym cholesterolem w surowicy (poniżej 6 mmol / l) miały wyższy ryzyko śmierci, niezależnie od stanu zdrowia lub stanu chorobowego (Tuikkala, 2010).
Cholesterol jest krytycznym składnikiem biochemii człowieka; w istocie jest to tak ważne, że jest regularnie syntetyzowane przez wątrobę i inne narządy w całym organizmie i jest stale poddawane recyklingowi. Jako kluczowy składnik strukturalny błon komórkowych, cholesterol jest niezbędny do wewnątrzkomórkowego transportu i komunikacji, w tym sygnalizacji między neuronami. Synteza kilku hormonów i witaminy D zależy również od cholesterolu, dostarczając dodatkowych wskazówek na temat związku między cholesterolem a zdrowiem mózgu. Oprócz innych cząsteczek lipidów cholesterol stanowi około 60% suchej masy mózgu złożonej z tłuszczu. Mózg w dużym stopniu opiera się na lipidach podczas wzrostu i rozwoju oraz w celu zapewnienia optymalnego codziennego funkcjonowania, czerpiąc ze źródeł pokarmowych i endogennych, aby zaspokoić swoje ekstremalne zapotrzebowanie na energię. Zwiększone zapotrzebowanie na cholesterol w okresie dojrzewania mózgu leży u podstaw większego ryzyka psychopatologii u nastolatków i młodych dorosłych. Jednoczesne zmiany anatomiczne i neurotransmiterowe, które zaczęły się w dzieciństwie, utrzymują się do około 21 roku życia, czyli do krytycznego czasu, kiedy często wybuchają zaburzenia psychiczne (Gogtay, 2004).
Kliniczne panele cholesterolu mierzą stężenie lipidów we krwi poziomy zawierające trójglicerydy, lipoproteiny o małej gęstości (LDL), lipoproteiny o dużej gęstości (HDL) i cholesterol całkowity, który jest funkcją wszystkich trzech. Normalne wartości rozciągają się od 125 do 200 mg / dl, a zdrowe poziomy różnią się w zależności od wieku, płci, rasy, stanu zdrowia i historii medycznej rodziny. Chociaż ostatnie doniesienia medialne odrzucają wpływ wysokiego cholesterolu w diecie na stan surowicy, debata jest daleka od zakończenia, a National Institutes of Health (NIH) nadal zaleca ograniczenie dietetyczne żywności o wysokiej zawartości cholesterolu (NIH, 2018). Pomimo dziesięcioleci badań klinicznych i praktyki eksperci nadal nie są zgodni co do „optymalnych” poziomów LDL, HDL lub całkowitego cholesterolu. Cele leczenia różnią się od obniżenia LDL, obniżenia całkowitego cholesterolu lub podwyższenia HDL, pozostawiając społeczeństwo bardziej zdezorientowane niż kiedykolwiek i wywołując ogólny strach przed cholesterolem. I chociaż konsumenci próbują zmienić poziom cholesterolu w surowicy poprzez zmiany diety i inne zmiany stylu życia, wciąż gromadzą się dane pokazujące szkodliwe fizyczne i psychiczne skutki unikania tłuszczu.
Podobnie jak w przypadku wielu paradygmatów zdrowotnych, redukcjonistyczne spojrzenie na cholesterol jako związany wyłącznie ze zdrowiem układu krążenia pomija rozległą użyteczność tych ważnych cząsteczek w całym organizmie. Lipidy, w tym cholesterol, odgrywają fundamentalną rolę w metabolizmie człowieka, a „zdrowy” poziom może się różnić między osobami w oparciu o złożoność czynników. David Horrobin, zapalony badacz medyczny, który większość swojej kariery poświęcił związkowi między lipidami a zdrowiem psychicznym, sformułował istotną hipotezę dotyczącą roli tłuszczów w diecie w antropologii człowieka. Zasugerował, że szybki postęp w ewolucji człowieka, który umożliwił wyższy intelekt i kreatywność, nastąpił z powodu zwiększonego magazynowania tłuszczu u ludzi. Koncentrując się na schizofrenii, Horrobin zasugerował, że czynniki genetyczne wpływające na nasilenie objawów schizofrenii były tymi samymi markerami, które „uczyniły nas ludźmi” (Horrobin, 1998).
Rola cholesterolu w zdrowiu psychicznym
Przez dziesięciolecia obserwacyjnych i retrospektywnych badań naukowych podkreślono istotny związek między niskim poziomem cholesterolu a złym stanem zdrowia psychicznego. Korelacje z uzależnieniami, zaburzeniami odżywiania, depresją i samobójstwami silnie sugerują, że poziom cholesterolu wpływa na nastrój i zachowanie. Nieodpowiednie poziomy cholesterolu mogą stanowić wspólny czynnik etiologiczny między tymi stanami i wyjaśniać nakładające się kontinuum patologii. Niski cholesterol osłabia funkcję serotoniny, neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za regulację emocji i podejmowanie decyzji. Nieprawidłowe objętości mózgu, łączność nerwowa i funkcja neuroprzekaźników występują u pacjentów z depresją i zaburzeniami odżywiania (Travis, 2015). U pacjentów z anoreksją i nerwicą niski poziom cholesterolu w surowicy w znaczący sposób przewiduje depresję, samookaleczenia i myśli samobójcze (Favaro, 2004). Badania sugerują również, że leki przeciwdepresyjne mogą dodatkowo obniżać poziom cholesterolu w surowicy, przeciwdziałając wszelkim korzystnym mechanizmom (Sahebamani, 2003). Brak kontroli impulsów związany z uzależnieniem od narkotyków można również przypisać złemu poziomowi cholesterolu. Ocena osób uzależnionych od kokainy po wypisaniu ze szpitala wykazała, że niższe wartości cholesterolu przewidywały nawrót podczas każdej wizyty kontrolnej, co sugeruje, że powrót do zdrowia wymaga odpowiedniej podaży lipidów w diecie (Buydens, 2003).
Agresja może opisywać zarówno zachowania fizyczne, jak i psychiczne skierowane przeciwko sobie lub innym, ale każdy z jej przejawów jest powiązany ze stanem cholesterolu. Gwałtowne zachowanie wiąże się z niskim poziomem cholesterolu u pacjentów, od nastolatków z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) po weteranów wojennych z zespołem stresu pourazowego (PTSD) (Vilibic, 2014; Virkkunen, 1984). Chociaż w grę mogą wchodzić różne mechanizmy genetyczne i biologiczne, wpływ cholesterolu na hormony i neuroprzekaźniki może stanowić co najmniej jedno wyjaśnienie (Hillbrand, 1999). Niezrównoważone neuroprzekaźniki hamują normalną reakcję na stres, wywołując lęk, który jest źródłem agresywnych działań. Trzymiesięczna naturalistyczna obserwacja pacjentów psychiatrycznych przed wypisem i po wypisie wykazała znaczące powiązania między poziomem cholesterolu HDL a przemocą, opierając się na liczniejszych danych dotyczących całkowitego cholesterolu i wskazując HDL jako potencjalny biomarker ryzyka przemocy. Autorzy przedstawili mocne dowody na to, że niewystarczający poziom cholesterolu zmniejsza zdolność transportową serotoniny w ośrodkowym układzie nerwowym, zakłócając reakcje afektywne i impulsowe mózgu limbicznego (Eriksen, 2017).
Jednym z najbardziej niepokojących przejawów autoagresji jest samobójstwo. Tragicznie rosnący problem zdrowia publicznego, liczba zgonów spowodowanych samobójstwem osiągnęła najwyższy poziom od trzech dekad, zwiększając się o 24% w latach 1999-2014, stając się dziesiątą główną przyczyną zgonów w Stanach Zjednoczonych (Curtin, 2016). Próby samookaleczenia i samobójstwa również rosną w populacji nastolatków, przy czym dane sugerują 65% wzrost liczby dziewcząt w wieku od 13 do 18 lat, a doniesienia o samookaleczeniach wahają się od 15 do 30% uczniów szkół średnich, średnich i wyższych. studenci wieku (Twenge, 2017). Niski poziom cholesterolu ponownie pojawia się jako wspólny wątek u zdrowych pacjentów z skłonnościami samobójczymi oraz osób z depresją i zaburzeniami odżywiania, wykazując powiązania z nieprawidłową objętością mózgu i stężeniem witaminy D (Grudet, 2014). Pomimo danych biomarkerów uzyskanych z badań klinicznych, zapobieganie samobójstwom poprzez strategie biologiczne pozostaje nieuchwytne.
Integracyjna perspektywa dotycząca cholesterolu
Poziom cholesterolu powinien być monitorowany u wszystkich pacjentów ocenianych pod kątem depresji, samookaleczeń i myśli samobójczych. Ponieważ liczba recept na leki przeciwdepresyjne i obniżające poziom cholesterolu stale rośnie u młodych i starszych pacjentów, konieczne jest, aby klinicyści byli świadomi niezaprzeczalnego wpływu poziomu cholesterolu zarówno na etiologię, jak i leczenie zaburzeń zdrowia psychicznego. Opierając się na dziesięcioleciach doświadczenia klinicznego w mojej integracyjnej praktyce psychiatrycznej, dziedziczenie genetyczne i spożycie cholesterolu w diecie są wysoce predyktorami ryzyka dla zdrowia psychicznego. Historia rodzinna dotycząca agresji, przemocy lub nadużywania substancji psychoaktywnych może wskazywać na dziedziczny defekt metaboliczny wpływający na normalną syntezę i recykling cholesterolu w surowicy i sugerujący potrzebę większego spożycia w diecie. Co więcej, osobista historia traumy, chronicznego stresu lub zaburzeń odżywiania się jest oznaką potencjalnego wpływu na metabolizm cholesterolu.
Podczas gdy spożywanie żywności o wysokiej zawartości cholesterolu jest nadal oczerniane w walce z chorobami układu krążenia często pomija się niewystarczający poziom cholesterolu w diecie.Konsensus co do tego, co reprezentuje niski poziom cholesterolu całkowitego w surowicy, jest różny, ale normalny zakres określony przez NIH sugeruje, że poziomy powyżej 125 mg / dl są odpowiednie u większości mężczyzn i kobiet (NIH, 2018). Chociaż wielu klinicystów zaleca, aby cholesterol całkowity pozostawał poniżej 150 mg / dl, moje obawy wzbudzają pacjenci psychiatryczni z poziomem poniżej 130 mg / dl, szczególnie u osób stosujących restrykcyjną dietę lub z objawami drażliwości, braku kontroli impulsów lub lekkomyślnego zachowania. U tych pacjentów stopniowe zwiększanie całkowitego cholesterolu w surowicy przez okres od trzech do sześciu miesięcy powodowało wyraźną poprawę nastroju wraz ze spadkiem agresywnych tendencji i apetytu na leki.
Protokół leczenia, który zastosowałem w mojej integracyjnej praktyce psychiatrycznej w celu bezpiecznej i skutecznej optymalizacji poziomu całkowitego cholesterolu, zazwyczaj zawiera zalecenie zwiększenia spożycia ekologicznych jajek, jednego z najbogatszych źródeł cholesterolu w diecie, w towarzystwie białka, witamin z grupy B, choliny i innych składniki odżywcze związane ze zdrowiem mózgu. Polecam również stosowanie enzymów trawiennych, które zawierają lipazę, aby poprawić trawienie i wchłanianie lipidów w jelitach. Jako strategię leczenia drugiego stopnia lub dla pacjentów, którzy unikają jaj lub są na nie uczuleni, zalecam suplementację cholesterolu w dawce zależnej od poziomu cholesterolu u danej osoby. Sonic Cholesterol firmy New Beginnings Nutritionals dostarcza 250 mg czystego cholesterolu w jednej kapsułce, co odpowiada ilości znajdującej się w jednym jaju. Oprócz monitorowania objawów konieczne jest comiesięczne badanie poziomu cholesterolu w celu dostosowania zaleceń i recept w miarę poprawy poziomu we krwi.
Propagowanie podwyższenia poziomu cholesterolu może być herezją medyczną, ale tylko z powodu powszechnej ignorancji i upartego trzymania się przestarzałych informacji i metodologii. Światowa Organizacja Zdrowia przewiduje, że do 2020 r. Globalny wskaźnik samobójstw będzie rósł i doprowadzi do śmierci co 20 sekund, podwajając wskaźnik szacowany w 2014 r. Ta niepokojąca epidemia społeczna, na którą wskazują niedawne głośne zgony i istotne dane potwierdzające występowanie niskiego cholesterolu wśród pacjentów ze zdrowiem psychicznym daje możliwość ujawnienia głównego, potencjalnie możliwego do uniknięcia czynnika ryzyka oraz prostego, prostego modelu leczenia, który może uratować tysiące istnień. Wraz ze wzrostem wiedzy na temat związku między dietą a mózgiem nadszedł czas, aby zmienić błędną reputację cholesterolu i uznać ten niezbędny składnik odżywczy za kluczowy składnik zdrowia psychicznego.