Mój plan stracenia 100 funtów i trzymaj się go
Każdego stycznia wielu z nas wyznacza nierealistyczne cele i postanowienia, dzięki którym czujemy się lepiej rozpoczynając kolejny rok nasze życie. To prawie tak, jakby wyznaczenie tych celów dałoby nowy początek wszelkim złym wspomnieniom z poprzedniego roku. Problem polega na tym, że te nowo narzucone zasady, które ustanowiliśmy w naszym życiu, są ustalane i trzymają się wystarczająco długo, abyśmy mogli śmiać się z postanowień, które podjęliśmy w pierwszej kolejności.
Nie w tym roku. Nie robie tego. W tym roku planuję zrzucić 100 funtów i trzymać się go, aż skończę. Wiem, że brzmię jak hipokrytka i tak jak wszystkie inne „nieosiągalne cele”, ale robię to i chcę podzielić się z wami moją podróżą.
* Ten post może zawierać linki partnerskie dla Twojej wygody. Kliknij tutaj, aby uzyskać pełne informacje.
Kilka rzeczy, które powinieneś o mnie wiedzieć. Nie mam ' zawsze byłem gruby, ale zawsze zmagałem się z „grubym sposobem myślenia”. Rozumiem przez to całe moje życie, zmagałem się z obrazem swojego ciała i tym, jak siebie widzę. To zabawne teraz, kiedy patrzę wstecz i myślę… stary, gdybym tylko mógł być znowu tym „grubym”, byłbym szczęśliwy. Mam nadzieję, że widzisz problem, który mam tak, jak widzę go teraz.
Jestem prawdziwą mamą, która stara się o siebie zadbać i zachować zdrowie. Potrzeba wszystkiego, co w mojej mocy, aby pokazać to światu i podzielić się moją podróżą, ale chcę, abyś wiedziała, że robię to, ponieważ wierzę Nie tylko ja walczę. Sądzę, że są inne mamy, które opiekują się swoimi wysokimi potrzebami dzieci, ich rodzinami, pracą itp. I zostawiają siebie na końcu listy rzeczy do zrobienia. Nigdy więcej.
Od dzisiaj jestem tutaj, aby być surowym, szczerym i niezwykle otwartym na wzloty i upadki mojej podróży. Założyłem grupę dla wszystkich zainteresowanych dołączeniem i uzyskaniem potrzebnego wsparcia. To nie ma znaczenia jeśli masz 100 funtów, 200 funtów lub 10 funtów do stracenia. Celem jest, aby czuć się świetnie i pewnie siebie jako silną mamę, którą jesteś!
Więc jaki jest plan? Oto od czego zaczynam …
Mój plan stracenia 100 planów i trzymania się go
Utrata 100 funtów to nie Tylko o liczbach na wadze
Widzisz, mógłbym pracować i osiągnąć swoją idealną wagę i nadal być nieszczęśliwy. Robiłem to już wcześniej. Tym razem przysięgam nie tylko schudnąć, ale stracić mentalność. Chcę się dobrze czuć. Chcę czuć się pewnie. Chcę znowu uwierzyć w siebie. Bez względu na mój rozmiar. Dla mnie wiem, że zaczyna się to od zmiany moich nawyków, mimo że widzę zmiany w skali. Oznacza to również, że muszę zwrócić uwagę na to, co powoduje moje odżywianie, przyrost masy ciała i wpadanie w niezdrowe nawyki.
Ten pierwszy krok w procesie schudnięcia 100 funtów jest prawdopodobnie najtrudniejszym etapem wszystko. W końcu jeden zły wybór jedzenia nie przytył mi 100 funtów w ciągu jednej nocy. Zamiast tego przybierałem na wadze tak powoli, że nawet nie zdawałem sobie sprawy, że to się dzieje. Dojście do punktu krytycznego zajęło cztery lata. Pewnie, że były chwile, kiedy myślałem, że nadszedł czas, aby stać się poważnym i odzyskać zdrowie. Trzymałbym się tego przez około 10 do 20 dni, a potem wypadłem z pociągu motywacyjnego. Wyniki były takie same. Zawsze miałem taki sam sposób myślenia i te same złe nawyki.
Utrata 100 funtów zaczyna się od realistycznych celów
Mam tak wiele wymówek, dlaczego przybrałem na wadze. Zobaczmy, moje ciało w magiczny sposób przybiera 70 funtów za każdym razem, gdy mam dziecko. Pomimo utraty go po pierwszych dwóch, nie ustąpił z trzecim. Następnie pracuję w domu, pisząc za komputerem i cały dzień siedząc na tyłku. Jest też fakt, że wychowuję dziecko z niezwykle wysokimi potrzebami i właśnie przeżyliśmy najbardziej piekielny rok w naszym rodzicielskim życiu. Wszystko to są czynniki. Jestem pewien, że jeśli jesteś na mojej łodzi, masz również czynniki wpływające na twoją wagę, ale prawda jest taka, że… potrafię przejąć kontrolę. Ty też możesz.
Wszystko zaczyna się od bardzo realistycznego celu. Nie zyskałem 100 funtów z dnia na dzień i nie zamierzam tego stracić jak w reklamie. To zajmie trochę czasu i muszę przygotować swój sposób myślenia na czas, który to zajmie. Według lekarzy wskaźnik zdrowej utraty wagi wynosi 1-2 funty tygodniowo. Jeśli jesteś podobny do mnie, już wykonałeś obliczenia i zdałeś sobie sprawę, że wydaje się to wiecznością. Jeśli mam szczęście, mogę to zrobić w 50 tygodni. ROK. 351 dni. To bardzo długo czekać, aż mój cel zostanie osiągnięty.
W przeszłości pozwalałem, aby ta liczba mnie przytłoczyła i powstrzymała od robienia pozytywnych kroków naprzód. Nigdy więcej. Zaczynając od teraz, planuję być żółwiem w wyścigu i powoli i zdrowo tracić wagę, która stopniowo narastała w ciągu ostatnich kilku lat, aż przestanę rozpoznawać siebie.
Zrzucenie 100 funtów będzie wymagało zdrowych nawyków
Wiem, że nie mogę po prostu powiedzieć, że stracę 100 funtów w ciągu roku, a potem nie zmienię żadnego ze swoich nawyków. Obecnie piję kalorie, kiedy mam zły dzień. Wiem, że to nie jest najlepszy sposób na bycie najsilniejszym, najzdrowszym sobą. Wiem, że jeśli zacznę od zbyt wielu szalonych nawyków naraz, upadnę na twarz i łatwo się poddam. Zamiast tego wybieram proste, zdrowe kroki, które myślę, że mogę dziś zmienić.
- Pij więcej wody (nie piłem).
- Śledź żywność Jem (wszystkie)
- Jem w całości (nieprzetworzona żywność)
- Spędź co najmniej 30 minut aktywności przez co najmniej 5 dni w tygodniu.
- Sprawdź z moją grupą odpowiedzialną przynajmniej raz dziennie.
I co dalej? Co teraz robię, aby rozpocząć realizację mojego celu?
- Monitorowanie wagi: Jestem niezwykle wizualną osobą, więc stworzyłem narzędzie do śledzenia utraty wagi, które pomaga mi zrzucić 100 funtów, więc po prostu nie działa czuję się tak strasznie. To, co uwielbiam w tym trackerze, to fakt, że mogę dosłownie odliczać każdy funt stracony przez coś, co kocham (kolorowanie).
Pobierz tutaj narzędzie do śledzenia utraty wagi. - Małe nagrody: Wiem też, że najlepiej pracuję, gdy mam nagrody i wyzwania. Każdy ma inną osobowość, a wiedza o tym, jak najlepiej pracujesz, pomoże Ci osiągnąć cele. Dla mnie ustalanie małych celów za każde 10 funtów, które tracę, jest doskonałą zachętą do kontynuowania przechodzenia na kolejny poziom (nawet jeśli wielki cel nadal wydaje się tak odległy).
- System wsparcia: Kiedy zacząłem , Wiedziałem, że nie mogę tego zrobić sam. Wiedziałem, że potrzebuję innych ludzi, którzy popychaliby mnie w dni, kiedy czułem się okropnie lub gdy moje dziecko miało krach. Wiedziałem, że potrzebuję ludzi do zebrania się razem i sprawdzenia, czy pociągną mnie do odpowiedzialności. Założyłem małą grupę z kilkoma znajomymi blogerami i od kiedy zacząłem tę podróż, było to jedno z moich ulubionych miejsc do spędzania czasu. Ale nie wydawało się to właściwe. Chciałem z wami założyć grupę, moi najdrożsi czytelnicy, którzy przeszli ze mną przez grube i cienkie. Chcę rozwijać system wsparcia wokół siebie i dać wam miejsce do upadku i podniesienia się podczas podróży (bez względu na to, jak duże czy małe). Więc stworzyłem grupę TYLKO DLA NAS. Teraz nie musimy już być sami w tej podróży.
Kliknij tutaj, aby dołączyć do innych mam takich jak Ty. Zmiana zaczyna się dzisiaj.
Jestem podekscytowany, że mogę podzielić się z wami tą podróżą, ale jestem bardzo zdenerwowany otwarciem i podzieleniem się tą bardzo surową częścią mojego życia. Mam nadzieję, że nie tylko ja potrzebuję wioski, z którą mógłbym przejść tę podróż. Dołączysz do mnie? Nie mogę ci obiecać szybkiego planu ani funtów, które spadną jak liście z drzewa. To, co mogę obiecać, jest prawdziwe. Prawdziwe walki. Prawdziwe przeszkody. Prawdziwe życie. Prawdziwe wsparcie.