Naukowcy rozwiązują zagadkę śmierci Peryklesa
Przyczyną zarazy Aten w 430 rpne, która spustoszyła miasto i zabiła nawet jedną trzecią populacji, w tym jego przywódcę Peryklesa, była naukowcy uważają, że dur brzuszny. Lekarze i historycy od dawna spekulują na temat natury choroby, która przyśpieszyła koniec złotego wieku Aten, na podstawie relacji Tukidydesa. Jako kandydatów zaproponowano gorączkę Ebola, wąglika, gruźlicę i gorączkę lassa.
„Głęboki spór co do przyczyny dżumy wynikał z braku konkretnych dowodów mikrobiologicznych lub paleopatologicznych” – pisze Manolis Papagrigorakis o szkoła dentystyczna na Uniwersytecie Ateńskim i współpracownicy. Wydaje się jednak, że odkrycie masowego grobu pochodzącego z czasów epidemii rozwiązało zagadkę.
Greccy naukowcy piszą na łamach International Journal of Infectious Diseases, opisz, jak usunęli zęby z ludzkich szczątków i przeanalizowali zawarte w nich DNA, aby znaleźć ślady infekcji, która zabiła tak wielu Ateńczyków uwięzionych w mieście otoczonym na lądzie przez Spartan i polegających na kontroli floty morze przez port w Pireusie.
Miejsce masowego pochówku znajdowało się na starożytnym cmentarzu Kerameikos w Atenach i zostało wykopane w połowie lat 90. XX wieku. Było w nim pochowanych co najmniej 150 ciał w ponad pięciu warstwach, wielu z głowami skierowanymi w stronę obwodu dołu, ale piszą, że ci na wierzchu „dosłownie piętrzyli się jeden na drugim”. „Pospieszny i bezbożny sposób pochówku”, jak również wiek kilku ofiar pogrzebowych łączyły to miejsce z plaga Aten w pierwszych latach wojny peloponeskiej.
Naukowcy pobrali losowo trzy zęby z pozostałości w jamie i wyekstrahowali DNA z miazgi zębowej. Porównali to z sekwencjami dżumy, tyfusu, wąglika, gruźlicy, krowianki i kociego pazura i znaleźli odpowiednik z durem brzusznym. Wiele z opisanych objawów Tukidyda jest zgodnych z durem brzusznym, w tym gorączka, wysypka i biegunka. Inne, takie jak szybki początek choroby, nie są.
- Nauka
- Udostępnij na Facebooku
- Udostępnij na Twitterze
- Udostępnij przez e-mail
- Udostępnij na LinkedIn
- Udostępnij na Pinterest
- Udostępnij w WhatsApp
- Udostępnij w Messengerze