PMC (Polski)
Dyskusja
Nasza analiza treści ujawniła, że ponad jedna czwarta pytań e-mail wysłanych w tej sytuacji Witryna internetowa poświęcona antykoncepcji w ciągu roku ukazuje wiele nieporozumień dotyczących zdrowia reprodukcyjnego i seksualności. Pochodzenie i utrwalanie się tych błędnych przekonań jest niewątpliwie wieloczynnikowe i nie możemy dowiedzieć się z przesłanych e-maili, jakie są źródła (błędnych) informacji autorów. Jednak przeszukiwanie Internetu oraz literatury medycznej i naukowej sugeruje kilka możliwych sposobów, w jakie te błędne przekonania mogą być uwarunkowane szerszymi politycznymi i społecznymi kontekstami zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego. Zastanawiamy się teraz nad związkiem między tymi nieporozumieniami a wzrostem liczby programów edukacji seksualnej wyłącznie abstynencyjnych w USA, mnożeniu się niedokładnych medycznie witryn internetowych, terminologii używanej w kampaniach zdrowia publicznego, sprzecznych i nieopartych na dowodach protokołach w międzynarodowej społeczności medycznej oraz zamieszanie w mediach między antykoncepcją w przypadkach nagłych a aborcją za pomocą leków.
Większość użytkowników witryny znajduje się w Stanach Zjednoczonych, gdzie jednym ze źródeł dezinformacji na temat zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego może być edukacja seksualna obejmująca wyłącznie abstynencję. . W ramach ustawy o „reformie opieki społecznej” z 1996 r. Kongres wyznaczył nowe fundusze na edukację seksualną opartą wyłącznie na abstynencji w amerykańskich szkołach. Większość szkół przyjmujących takie fundusze zakazała nauczycielom udzielania informacji o antykoncepcji, nawet w odpowiedzi na bezpośrednie pytania uczniów, z wyjątkiem omówienia wskaźników niepowodzeń antykoncepcji. Ponadto analizy programów nauczania wyłącznie abstynencyjnych wykazały, że oprócz ukrywania informacji przed nastolatkami, często zawierają one wprowadzające w błąd lub całkowicie niedokładne informacje medyczne dotyczące ryzyka choroby i wskaźników ciąż. Młodzi ludzie są szczególnie podatni na mity o seksualności i zdrowiu reprodukcyjnym w wielu różnych kontekstach kulturowych. W środowisku narodowym, w którym rząd promuje abstynencję od aktywności seksualnej aż do zawarcia małżeństwa jako jedyny sposób zapobiegania ciąży i przenoszeniu zakażeń przenoszonych drogą płciową, być może nie jest zaskakujące, że pisarze będą się martwić o związanym z tym ryzyku ciąży podczas aktu seksu oralnego lub poproś o pomoc w zrozumieniu, jak działa „cała sprawa seksualna”, lub nie wiedz, co stanowi seks chroniony.
Drugim możliwym źródłem nieporozumień są nieprawdziwe informacje medyczne na temat seksu Internet. Strony internetowe poświęcone zdrowiu seksualnemu i reprodukcyjnemu są szczególnie popularne wśród osób poszukujących informacji na temat chorób przenoszonych drogą płciową, antykoncepcji, ciąży i aborcji. Względna anonimowość zapewniana przez strony internetowe poświęcone edukacji zdrowotnej pozwala osobom fizycznym na uzyskanie informacji o delikatnych kwestiach, o których w innym przypadku nie byliby skłonni rozmawiać z dostawcami usług zdrowotnych, członkami rodziny i rówieśnikami. Witryny poświęcone informacjom zdrowotnym rozprzestrzeniły się w Internecie, ale ich dokładność jest bardzo zróżnicowana. Podejmowane są próby oceny jakości witryn poświęconych zdrowiu oraz strategii, których ludzie używają do gromadzenia i oceny informacji o zdrowiu online.
Na przykład przekonania o ludowych środkach zapobiegających ciąży po seksie są od dawna udokumentowane i można je łatwo znaleźć w Internecie. Popularne teorie na temat plemnikobójczych właściwości podlewania octem, coca-colą i innymi płynami również zostały zbadane przez naukowców z różnymi wynikami. Jednak tylko jeden z nich ekstrapolował wyniki eksperymentów in vitro, aby przypuszczać, że mogą one działać in vivo jako środek antykoncepcyjny po stosunku. Poszukiwanie napoju gazowanego, który mógłby pełnić funkcję bicza antykoncepcyjnego po stosunku, wyraża tęsknotę za niedrogą i szeroko dostępną metodą antykoncepcji, która zmniejsza zależność kobiet od firm farmaceutycznych i kontroli medycznej.
Kolejne błędne przekonanie w tych e-mailach, które rozwija się w Internecie pomimo przeciwnych dowodów medycznych, jest przekonanie o ryzyku ciąży, jakie stwarza płyn przed wytryskiem, czy to podczas stosunku, w którym nie dochodzi do wytrysku, czy też w przypadku którego odstawienie jest stosowane jako metoda antykoncepcji. Wiele internetowych zasobów zdrowotnych informuje, że płyn przed wytryskiem obfituje w plemniki. Na przykład witryna internetowa brytyjskiej służby zdrowia (National Health Service) informuje, że „w płynie wytwarzanym przez penisa w momencie wzwodu znajdują się również miliony plemników”. . Oryginalnym źródłem tego może być podręcznik Masters and Johnson z 1966 r., W którym ostrzegano o możliwości wystąpienia ciąży przed odstawieniem z powodu obecności plemników w wydzielinach gruczołu Cowpera. Jednak stwierdzenie z podręcznika, które zostało później powtórzone w innych podręcznikach , najwyraźniej nie było oparte na dowodach. Trzy małe badania nie wykazały ruchliwych plemników w płynie przed ejakulacyjnym.Niemniej jednak te strony internetowe i wyciągnięte z nich e-maile wydają się przypisywać niezwykłą siłę plemnikom, które, jak się uważa, uciekają z penisa bez wytrysku, „pływają” w ustach i penetrują ubranie, aby dotrzeć do pochwy. Takie pomysły mogą wynikać z ikoniczne przedstawienie plemników w tekstach biologicznych i popularnych mediach, gdzie plemniki są często antropomorfizowane jako męskie, silne, rywalizujące i zdeterminowane do zapłodnienia komórki jajowej pomimo wszelkich przeszkód.
Kolejnym interesującym przekonaniem, które znaleźliśmy, było pomysł, że implantacja powoduje krwawienie, co pojawia się w pytaniach, które zastanawiają się, czy krwawienie z pochwy może w rzeczywistości sygnalizować ciążę, a nie jej brak. Krwawienie z implantacji wysunęli hipoteza Speert i Guttmacher w 1954 r., ale niedawne badanie wzorców krwawień z pochwy we wczesnej ciąży wykazało „brak poparcia dla hipotezy, że implantacja może powodować krwawienie z pochwy”. Podobnie jak pogląd, że płyn przed ejakulacją może powodować ciążę, pomysł krwawienia z implantacji został wprowadzony przez samą profesję medyczną. Jak ostatnio zauważyli Vreeman i Carroll, wiele mitów medycznych krąży w środowisku medycznym, a także wśród ogółu społeczeństwa.
Czwartym możliwym źródłem nieporozumień pojawiających się w tych e-mailach jest terminologia kampanii zdrowia publicznego. . W kampaniach mających na celu edukowanie opinii publicznej o zagrożeniach związanych z infekcjami przenoszonymi drogą płciową (zwłaszcza ludzkim wirusem niedoboru odporności), w promowaniu używania prezerwatyw często używano języka seksu „chronionego” i „bez zabezpieczenia”. Te e-maile i użycie terminu „chroniony” przypuszczalnie odzwierciedla zwiększoną świadomość chorób przenoszonych drogą płciową w wyniku tych kampanii. Jednak niefortunnym efektem ubocznym nacisku na prezerwatywy jako „ochronę” z wyboru podczas spotkań seksualnych jest to, że niektórzy ludzie wydają się być zdezorientowani, jaki rodzaj ochrony zapewniają hormonalne środki antykoncepcyjne. To zamieszanie prawdopodobnie wyjaśnia stosunkowo dużą liczbę e-maili, które martwią się ryzykiem ciąży po stosunku, w którym zastosowano antykoncepcję hormonalną, ale bez prezerwatywy, i które opisują tę sytuację jako „seks bez zabezpieczenia”. Jednak pytania, które dotyczą tego, czy doustne pigułki antykoncepcyjne i środki antykoncepcyjne w zastrzykach „powstrzymują cię przed zajściem w ciążę”, wywołują pewne zdziwienie co do komunikacji między pacjentami a ich personelem medycznym oraz zaufaniem, jakie niektórzy pacjenci muszą mieć w swoich lekarzach, aby przyjmować leki na receptę bez widocznego wiedząc, co robią te leki.
Inne nieporozumienia mogą nie być spowodowane, ale z pewnością są one potwierdzane przez wątpliwe protokoły medyczne. Takie błędne przekonania obejmują te dotyczące czasu ciąży, testów ciążowych i zagrożeń, jakie ECP stanowią dla płodu. Wielu ankietowanych zakłada, że ciąża może wystąpić i zostać wykryta wkrótce po stosunku. W przypadku ciąży trwa co najmniej tydzień po stosunku w czasie owulacji, zdefiniowanym przez Amerykańską Agencję ds.Żywności i Leków / National Institutes of Health oraz American College of Obstetricians and Gynecologists jako wszczepienie zapłodnionego jajeczka do macicy i być wykrywalnym za pomocą bardzo czułych testów. Dlatego nie można wykryć ciąży przed zastosowaniem ECP ani bezpośrednio po nim. Niemniej jednak w Stanach Zjednoczonych – gdzie przed zatwierdzeniem ECP do sprzedaży bez recepty osobom w wieku 18 lat i starszym w 2006 r. Pogotowie stanowiły kluczowy punkt dostępu dla kobiet poszukujących EC i pozostają jednym dla kobiet poszukujących opieki po napaści seksualnej – Niektóre szpitale rutynowo wykonują testy ciążowe u kobiet przed podaniem ECP. Dyrektywy etyczne i religijne dotyczące katolickich usług zdrowotnych, dokument zawierający wytyczne dotyczące protokołów medycznych w szpitalach katolickich, sugerują, że ECP można podawać ofiarom gwałtu dopiero po przeprowadzeniu testu ciążowego. Nawet jeśli kobieta była już nieświadomie w ciąży po wcześniejszym stosunku płciowym, ECP nie są w stanie przerwać istniejącej ciąży ani zwiększyć ryzyka wad wrodzonych. Nie ma medycznego uzasadnienia dla protokołów, które wymagają rutynowego testu ciążowego lub badania fizykalnego przed podaniem ECP. Takie protokoły pogłębiają nieporozumienia co do tego, kiedy zajdzie ciąża, kiedy można ją wykryć oraz jakie zagrożenia dla zdrowia stwarzają ECP. Testy ciążowe należy wykonywać tylko wtedy, gdy podejrzewa się ciążę.
Wreszcie, w Stanach Zjednoczonych rozpowszechnione są błędne przekonania na temat różnicy między ECP a aborcją farmakologiczną. Jednym ze źródeł dezinformacji są amerykańskie media, które często mylą te dwa sposoby. Większość lekarzy nie omawia rutynowo antykoncepcji w przypadkach nagłych z pacjentami. Do zamieszania niewątpliwie przyczyniają się również deklaracje polityków, że ECP mogą działać jako środek poronny.Jednak ogólna świadomość i zrozumienie antykoncepcji awaryjnej może wzrosnąć w następstwie decyzji FDA zezwalającej na sprzedaż bez recepty ECP zawierających tylko lewonorgestrel oraz w wyniku związanych z tym kontrowersji dotyczących opóźnienia rządu w przekazywaniu leku bez recepty. , co było szeroko omawiane w mediach.
Wnioski, jakie możemy wyciągnąć z tych danych, są wyraźnie ograniczone. Serwis nie pozyskuje informacji demograficznych o użytkownikach serwisu, więc dane, które przeanalizowaliśmy w tym artykule, nie są reprezentatywne dla żadnej populacji, z wyjątkiem tych, którzy piszą e-maile w języku angielskim na tę stronę. Co więcej, wiedza i przekonania, które można wywnioskować pośrednio z treści pytań, nie odzwierciedlają w pełni tego, co ci autorzy sądzą o procesach reprodukcyjnych, ale tylko te przekonania, które ujawniają się przypadkowo w trakcie zadawania pytań. Z tych wszystkich powodów podawane przez nas liczby e-maili, w których pojawiają się nasze obszary tematyczne, są czysto opisowe i nie są reprezentatywne. Zamiast tego, te grupy tematyczne wyrażają szereg możliwych przekonań i błędnych przekonań, z którymi lekarze mogą się spotkać w zróżnicowanej anglojęzycznej populacji pacjentów.
Istnieje wiele czynników, które mogą przyczynić się do powstania popularnych nieporozumień dotyczących zdrowia reprodukcyjnego, seksualności i antykoncepcja w tych e-mailach. Zidentyfikowaliśmy niektóre z głównych tematów, które powracają i zasugerowaliśmy kilka możliwych źródeł, w tym dezinformację w Internecie, teksty medyczne, sprzeczne, nieoparte na dowodach protokoły medyczne oraz politykę edukacji seksualnej w USA. świadczeniodawcy, pracownicy służby zdrowia i decydenci są czterokrotnie. Po pierwsze, lekarze muszą uważnie słuchać swoich pacjentów, aby dowiedzieć się nie tylko o to, o co pytają pacjenci, ale także, jakie założenia kryją się za ich pytaniami, aby mogli być przygotowani do obalania mitów i nieporozumień. Po drugie, profesjonalne stowarzyszenia medyczne, organizacje zdrowia publicznego i szpitale powinny promować i wdrażać protokoły medyczne oparte na medycynie opartej na faktach. Po trzecie, musimy żądać programów nauczania edukacji seksualnej, które są naukowo poprawne, niezależnie od kulturowych lub moralnych programów, które chcą dalej rozwijać. Ostatnim obszarem interwencji edukacyjnej są szkoły medyczne i programy szkolenia pracowników służby zdrowia, ponieważ te instytucje edukacyjne rozpowszechniły kilka z tych mitów i nieporozumień.