Po tragicznym roku mistrz olimpijski Bode Miller opuszcza Kalifornię i udaje się w góry Montany
Autor: MATT VOLZ | The Associated Press
HELENA, Mont. – Emerytowany amerykański narciarz zjazdowy Bode Miller zdecydował, że konieczna jest zmiana scenerii po burzliwym roku, w którym doświadczył tragicznej śmierci swojej córeczki, narodzin syna, a teraz spodziewanego przybycia bliźniaków tej jesieni.
Tak więc 41-letni mistrz olimpijski z sześcioma medalami i jego ciężarna żona Morgan udali się z czwórką dzieci w góry Montany, aby osiedlić się w nowym domu w Big Sky Resort na północ od Parku Narodowego Yellowstone. Tam planuje dać swoim dzieciom wychowanym w Kalifornii zmodernizowany smak swojego dzieciństwa w północnym New Hampshire, gdzie wraz z rodzicami-hipisami mieszkał w domu bez bieżącej wody i prądu.
„Po utracie Emmie zdecydowanie zastanawialiśmy się, jak wychowujemy nasze dzieci” – powiedział Miller w niedawnym wywiadzie dla The Associated Press. „Czuliśmy, że w naszym doświadczeniu i ich wychowaniu w Południowej Kalifornii brakowało wystarczająco dużo, abyśmy spójrz na inne opcje. ”
Emeline Miller utonęła w basenie przydomowym w czerwcu 2018 roku po tym, jak wymknęła się tylnymi drzwiami domu sąsiada, który 19-miesięczna dziewczynka i jej matka odwiedzały poza Los Angeles . Cztery miesiące później, kiedy Bode i Morgan Miller uporali się ze swoim smutkiem, urodził się ich syn Easton i dołączył do rodziny, w której składała się już inna dziewczyna i dwóch chłopców.
Miller powiedział, że spędził trochę czasu po śmierci córki, zastanawiając się, co mógł postąpić inaczej, a potem skupił się na innych swoich dzieciach. Czerpiąc z dzieciństwa we Frankonii w stanie New Hampshire, doszedł do wniosku, że muszą zbliżyć się do natury i żyć w małej społeczności, aby stworzyć więź rodzinną i zaszczepić wartości takie jak niezależność, samodzielność i wytrwałość.
W listopadzie Miller zdecydował, że nadszedł właściwy czas.
„Kiedy masz prawdziwe poczucie możliwej krótkości życia – nikt nie wie, co jest za rogiem – nie jest coś, co chcesz odłożyć ”- powiedział Miller.„ To zmieniło nieco naszą intensywność w tym, jak radzimy sobie z naszym czasem, rodziną i naszymi priorytetami ”.
Morgan Miller powiedział, że rodzina trzyma Emeline przy sobie dzieląc się wspomnieniami i wyobrażając sobie, że ma ją z sobą, i że chce mieć pewność, że ich dzieci będą czerpać z życia to, co najlepsze.
„To walka każdego dzień, by wstać z łóżka ”, powiedziała w sierpniu w wywiadzie dla NBC„ Dziś ”.„ Ale widzieć ich i widzieć radość ich oczami i żyć zastępczo przez całe ich codzienne doświadczenie sprawia, że każdy dzień jest trochę łatwiejszy. ”
Rodzina planuje spędzać czas w ciągu roku między swoim nowym domem w Montanie a obecnym domem w Coto de Caza, ekskluzywnym przedmieściu Los Angeles.
W Montanie, Bode Miller będzie miał nową rolę jako twarz rozległego Big Sky Resort, w cieniu 11166 stóp (3403 m) Lone Peak, około 40 kilometrów na północ od Yellowstone. Społeczności rozrzucone po stokach obejmują Yellowstone Club, ekskluzywny kurort dla ultra-bogatych. Millerowie będą mieszkać w pobliskich Spanish Peaks, kolejnym ekskluzywnym przedsięwzięciu.
Bode Miller będzie pełnił funkcję ambasadora marki Big Sky, pracując nad programami narciarskimi, prowadząc obozy i pomagając rozwijać szybko rozwijający się teren narciarski.
On i Morgan, były zawodowy siatkarz, również planują kontynuować kampanię mającą na celu edukację rodziców o bezpieczeństwie wody dla małych dzieci.
„To było straszne doświadczenie, utrata dziecka ”- powiedział Bode Miller.„ Strata była brutalna, ale mamy niesamowitą rodzinę i wyjątkową zdolność do naprawdę spektakularnego życia i ruszenia do przodu, a także do pokazywania sobie nawzajem i reszty świecie, jak może wyglądać ten proces leczenia. ”
Bode Miller to najbardziej utytułowany narciarz w historii Stanów Zjednoczonych z 33 zwycięstwami w Pucharze Świata, dwoma tytułami w klasyfikacji generalnej, czterema mistrzostwami świata i sześcioma Medale olimpijskie. Zyskał reputację jako zuchwały ryzykant, który zachwycał publiczność, która dostroiłaby się tylko po to, by zobaczyć, czy wygra, czy upadnie, próbując.
Jego 19-letnia kariera narciarska zakończyła się katastrofą w 2015 roku. mistrzostwa świata w Beaver Creek w Kolorado, które spowodowały zerwanie ścięgna uda.Formalnie przeszedł na emeryturę w 2017 roku.
Teraz, prawie cztery lata po tym wyścigu, jego czas na stoku spędza głównie ze swoją 11-letnią córką, sześcioletnim synem i jego 4- letni syn, który dopiero uczy się jeździć na nartach. Bode Miller powiedział, że lubi jeździć na nartach tak samo jak zawsze, ale nie myśli o powrocie.
„Jestem całkiem zadowolony, że mam to za sobą” – powiedział powiedział. „Czuję, że to była świetna faza, ale zdecydowanie przeszedłem i nie mam ochoty robić tego ponownie ani patrzeć wstecz”.
Bode Miller powiedział, że „ Zawsze będę zaangażowany w narciarstwo zjazdowe, ponieważ uwielbia ten sport i ludzi, którzy go uprawiają, ale jego długoterminowe plany są niejasne.
Próbował swoich sił w transmisji na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2018, ale został oszukany za jego monotonną dostawę i musiał przeprosić za sugestię, że odmowa innej narciarki mogła być spowodowana jej ślubem.
Nie zamyka drzwi przed transmisją, ale przyznał, że aby robić to regularnie, aby być lepszym.
„Na igrzyskach olimpijskich nie może być raz na cztery lata” – powiedział. „To nie miało dla mnie sensu. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek mógł coś ulepszyć robiąc to w ten sposób ”.