Rodzina wysadza raport o śmiertelnej katastrofie T-38 jako „rażąco niekompletny”, wymaga zakończenia jednoczesnych lądowań
Śledztwo Sił Powietrznych w sprawie śmiertelnej katastrofy samolotu szkoleniowego T-38C Talon w listopadzie ubiegłego roku obwiniało pilota instruktora za niezdolność do przejęcia kontroli nad samolotem, ponieważ pojawiła się niebezpieczna sytuacja, wynika z raportu opublikowanego w piątek.
Raport o katastrofie, w której zginęło obu pilotów instruktorów ppłk. John „Matt” Kincade, lat 47, i uczeń-pilot, ppor. Travis Wilkie, lat 23, powiedzieli, że do katastrofy przyczyniły się również błędy popełnione przez ucznia-pilota.
Ale w oświadczeniu wydanym również w piątek, rodzice Wilkie’ego wypalili raport jako „rażąco i niesprawiedliwie niekompletny”. Rodzina Wilkie stwierdziła, że raport powinien zawierać fakt, że próbował on wylądować jednocześnie obok innego T-38 – z którym zderzył się jego samolot podczas skazanego na zagładę lądowania – jako „oczywistą przyczynę. ”Do katastrofy.
Rodzice Wilkie, Carlene i Don Wilkie, Powiedział również, że takie lądowania w szyku obok siebie są „niebezpiecznym i całkowicie niepotrzebnym manewrem”, który nie zapewnia żadnych praktycznych korzyści i nie jest już praktykowany przez samoloty bojowe na pierwszej linii. Wezwali Siły Powietrzne do zaprzestania ich praktykowania.
„Zawsze będziemy dumni z Travisa i tego, co osiągnął, ale cierpiący, że wszystko zostało stracone przez wypadek, któremu można było zapobiec” – powiedzieli jego rodzice.
Kincade został przydzielony do 5. Eskadry Szkolnej Lotnictwa i pozostawił po sobie żonę i dwóch synów. Wilkie, który ukończył Akademię Sił Powietrznych w 2018 roku, pozostawił żonę, rodziców i siostrę , i został przydzielony do 71. eskadry studenckiej Vance’a.
Wilkie i Kincade zginęli krótko po 9 rano 21 listopada podczas próby wylądowania pod koniec standardowego lotu treningowego, obok drugiego T-38.
Gdy zbliżali się do pasa startowego, oba samoloty znajdowały się w stabilnym szyku, chociaż Wilkie leciał około 10 stóp dalej w lewo, niż było to preferowane, czytamy w raporcie. Wilkie uniósł nos swojego samolotu, aby dopasować się do drugiego T-38 , który zasłonił Kincade widok pasa startowego, jednocześnie nadal dryfując w lewo.
Zapisz się do Air Force Tim es Daily News Roundup
Nie przegap najważniejszych artykułów o Siłach Powietrznych, dostarczanych każdego popołudnia
Dziękujemy za zarejestrowanie się!
Aby uzyskać więcej biuletynów, kliknij tutaj
×
Zapisz się na codzienne podsumowanie wiadomości Air Force Times, aby każdego popołudnia otrzymywać najważniejsze artykuły o siłach powietrznych .
Dziękujemy za rejestrację.
Podając nam swój adres e-mail, wyrażasz zgodę na codzienne podsumowanie wiadomości Air Force Times.
Wilkie wylądował ze swoim lewym podwoziem około 15 stóp od krawędzi pasa startowego, głosi raport i nadal kieruje się około 1-2 stopnie w lewo. Szef komisji dochodzeniowej, generał brygady Evan Pettus, powiedział, że pozostaje Nie wiadomo, czy Kincade zauważył dryf. Ale Pettus napisał, że uważa, że Kincade najprawdopodobniej był świadomy pozycji samolotu i postanowił nie korygować Wilkiego, ponieważ wciąż miał wystarczająco dużo miejsca, aby bezpiecznie wylądować.
Natychmiast po wylądowaniu Wilkie przedwcześnie rozpoczął aerobrake, czyli manewr hamowania aerodynamicznego, próbując spaść za drugim T-38. Spowodowało to lekkie oderwanie się samolotu od pasa. Niecałą sekundę później skręcił steru w prawo, próbując odciągnąć samolot od l. pasa startowego eft edge. Raport głosi, że był to niecodzienny błąd dla ucznia-pilota z doświadczeniem Wilkiego – to był jego 56. lot T-38 – mówi raport.
Ten manewr spowodował, że T-38 Wilkiego potoczył się i zboczył w prawo , lądując z powrotem na pasie startowym i wchodząc w poślizg na kursie kolizyjnym z drugim samolotem, czytamy w raporcie.
Siły Powietrzne identyfikują pilotów zabitych w wypadku lotniczym Vance’a
Lt. Pułkownik John „Matt” Kincade, lat 47, pilot instruktor przydzielony do 5. Eskadry Szkolnej Lotnictwa i 2. porucznik Travis B. Wilkie, 23 lata, uczeń-pilot przydzielony do 71. Eskadry Uczniów, zginęli podczas szkolenia T-38C Talon misja, zgodnie z komunikatem Sił Powietrznych.
22 listopada 2019 roku
Pettus uważa, że Kincade przejął kontrolę nad tym punktem, wyrównał skrzydła, zatrzymał poślizg i mocno pociągnął drążek, próbując przelecieć nad drugim T-38, ale nie miał wystarczającej prędkości, aby to zrobić.Prawe drzwi podwozia ich samolotu zetknęły się z lewą końcówką skrzydła drugiego samolotu, zatrzymując skrzydło między prawym poziomem podwozia głównego a drzwiami podwozia.
Spowodowało to, że skazany T-38 szybko przetoczył się w prawo, uderzyć skrzydłem w drugi samolot i przetaczać się nad drugim samolotem, aż uderzy on w ziemię, zabijając obu pilotów przy zderzeniu.
Nie wiadomo, czy rozważali wyrzucenie. powiedział, ale ich decyzja o kontynuowaniu walki w celu uniknięcia zderzenia z drugim samolotem prawdopodobnie uratowała życie pozostałych dwóch pilotów.
Raport mówi, że inni instruktorzy Kincade’a konsekwentnie twierdzą, że był „jednym z najbardziej zdolnych i oddanych pilotów T-38C ts at Vance. ” Niektórzy powiedzieli, że ponieważ był bardzo pewny swoich umiejętności, czuł się komfortowo, pozwalając uczniom na dalsze postępy niż inni instruktorzy, aby uczniowie mogli lepiej uczyć się na swoich błędach. Ale śledczy powiedział, że nie ma dowodów, że Kincade kiedykolwiek zlekceważył środki bezpieczeństwa podczas lotu.
Jednak badacz doszedł do wniosku, że Kincade nie oszacował dokładnie ryzyka tego, co się działo podczas lądowania, w wyniku czego zawiódł. przejąć kontrolę nad samolotem wcześniej, w miarę narastania niebezpieczeństwa. Badacz uważa, że Kincade nie był świadomy, że Wilkie skręcił ster w prawo, dopóki nie rozpoczął się gwałtowny przechył, w którym to momencie zderzenie było nieuniknione, mówi raport.
„Zmęczony stary samolot”
Ale rodzice Wilkie powiedzieli, że Kincade nigdy nie powinien odpowiadać za ocalenie ich życia podczas wykonywania „niezwykle niebezpiecznego manewru w wyjątkowo zmęczonym starym samolocie”, w którym małe, ułamkowe błędy uczniów mogą okazać się śmiertelne, zanim instruktorzy szansa na odpowiedź.
„Uważamy, że lotnictwo nie robi dobrze naszych lotników, nakazując studentom lądowanie w szyku w samolocie tak starym, że nie działa tak szybko, jak to konieczne, aby zapobiec utracie życia ”- powiedzieli rodzice Wilkie. Siły Powietrzne zaczęły latać T-38 w 1961 roku.
Powiedzieli również, że w raporcie pominięto niebezpieczną tendencję T-38 do przewracania się podczas lądowania z niską prędkością.
Rodzice Wilkie wezwał również Siły Powietrzne do przyspieszenia procesu wymiany T-38 – którego Siły Powietrzne zaczęły używać do szkolenia w 1961 roku – na T-7A Red Hawk.