Zagadka rozwiązana: dlaczego Nowy Jork nazywa się „Wielkim Jabłkiem”
Historyk spędził trzy lata na zgłębianiu tego, jak Nowy Jork zyskał przydomek Wielkie Jabłko.
Według Barry’ego Popika nazwa ta związana jest z branżą wyścigów konnych prawie sto lat temu.
Popik odkrył wycinek z gazety z lutego 1924 roku, w tym kolumnę napisaną przez reportera Johna Fitza Geralda zatytułowaną „Wokół Wielkiego Jabłka”.
Gerald napisał zdanie: „Wielkie Jabłko, marzenie każdego chłopca, który kiedykolwiek zarzucił nogę na rasowego i celem wszystkich jeźdźców. Jest tylko jedno Wielkie Jabłko. To jest Nowy Jork. ”
W kolumnie, która ukazała się w„ New York Morning Telegraph ”, przypisuje się dwóm mężczyznom z Luizjany pierwszym wymyśleniem tego terminu.
W swoich wspomnieniach wspomina: „Dwie ciemne, stabilne dłonie znajdowały się na szczycie pary koni pełnej krwi wokół„ stygnących pierścieni ”sąsiednich stajni na terenach targowych w Nowym Orleanie…” – napisał.
Gerald stwierdził, że jeden człowiek zwrócił się do drugiego i powiedział: „Stąd zmierzamy” po wielkie jabłko ”. Para jechała do Nowego Jorku. Drugi mężczyzna odpowiedział: „Cóż, lepiej tucz tych skóraków, albo wszystko, co dostaniesz z jabłka, będzie rdzeniem”.
Historycy prześledzili datę dialogu z lat dwudziestych XX wieku, ale od tamtej pory nikt nie był w stanie określić tożsamości dwóch mężczyzn.
W tamtym czasie cyrkowe występy na „wielkim szczycie” obiecujące „wielki czas” były wściekłość, a ponieważ stan Nowy Jork był ośrodkiem rozwijającego się biznesu Apple, oznaczało, że miasto stało się znane jako „Kraina Wielkiego Czerwonego Jabłka”.
Popik – który jest także współautorem poprawione wydanie książki, A biography of New York City’s Nickname: The Big Apple in 2011 – zauważa, że od tamtej pory często używano Big Apple do sugerowania, że było to coś pożądanego.